Spis powszechny zagrożony!!!

Zaplanowany na bieżący rok Narodowy Spis Powszechny jest zagrożony.
Zgodnie z planem ma się rozpocząć 1 kwietnia i zakończyć 30 czerwca 2021 r.
Jednak ze względu na panujące warunki epidemiologiczne może zostać przedłużony nawet do 30 września.
Jego zadaniem jest dostarczenie informacji administracji publicznej dotyczących stanu i struktury demograficznej, społecznej, ekonomicznej Polski.
To nie tylko dane statystyczne, ale także informacje pozwalające władzom państwa i samorządów na realizację różnego rodzaju przedsięwzięć o charakterze społecznym.
Udział w spisie jest obowiązkowym. Kto zaś odmówi może się spodziewać kary grzywny.
Rachmistrz spisowy będzie zadawał swoim rozmówcom pytania dotyczące: wieku, płci, obywatelstwa, adresu, stanu cywilnego, wykształcenia, aktywności zawodowej, ewentualnej niepełnosprawności, ale także narodowości, języka, wyznania czy tak prozaicznych spraw jak liczby pokoi w mieszkaniu.
Spis jest przeprowadzany raz na dziesięć.
NSP jest jednak zagrożony przede wszystkim w sensie jego jakości i dokładności. Decydującą rolę w jego przeprowadzaniu mają bowiem oprócz służb Głównego Urzędu Statystycznego samorządy.
Te zaś zostały w niezwykle dotkliwy sposób prestiżowo obrażone, gdyż Gminni Komisarze Spisowi – a więc wójtowie, burmistrzowie, prezydenci – nie otrzymali żadnego wynagrodzenia za wykonanie ubiegłorocznego Powszechnego spisu Rolnego.
Nagrody, które de facto miały być dla nich pensją za przygotowanie i przeprowadzenie spisu zostały bowiem cofnięte, anulowane.
Teraz, co wydaje się oczywiste mogą wykonywać swoje obowiązki w zakresie przeprowadzenia spisu powszechnego bardzo literalnie.
A to dla każdego działania o tak ogromnej skali stanowi poważne zagrożenie.
AK, Fot. Kurier Legnicki